Piąty dzień i chowając się przed słońcem zawędrowaliśmy na zachwalany Toczek. Wspinaliśmy się w części starego kamieniołomu, ziarno nieprzyjemne, ruchy brzydkie i toporne, złapać i dogiąć, nic więcej. Wrócę kiedyś raz dla jednej drogi, choć nie do końca jestem przekonany czy warto, pojechać tylko na Toczek nie warto.