to był wesoły trip, z 10 miejscowości w mazowieckim o tej samej w nazwie dopiero 3okazała się ta właściwą :) było mokro ale przygodowo, zanim znaleźliśmy właściwe miejsce to już prawie ciemno było i stada komarów chciały nas zeżreć żywcem. Fazowo, zachęcam do odwiedzin tego 'ogródka' :)