Poranna zlewa pokrzyżowała plany, wiec pod dowództwem pułkownika Tomasza postanowiliśmy zwiedzić Rudawy. Pierwszym przystankiem była Fajka i dwie drogi. Direttissima, dla której warto przejść się nawet pół dnia oraz Tsunami VI.2+ PP. Kolejnym przystankiem był Dziob przy Starościńskich Skalach z genialnym Filarem wombatów wprost VI+/1 Flash i zaskakującą Seks afera VI.2 PP
Wymagające, zróżnicowane długie wspinanie, piękna droga choć pierwsza próba (rozgrzewka tego dnia) nie wróżyła przejścia - a padło w drugiej :)
Poza tym jeszcze: (Dziób) Filar Wombatów wprost VI Flash - super przyjemnościowe, (Most) Bumerang VI+ OS - zajebiste.