Poezja! Kwintesencja łestowego wspinania - dobre chwyty, przyjemne ruchy, pełna lampa i ocean za plecami. Megaprzyjemna droga, nawet jeżeli łatwa w swojej wycenie.
Więcej godnych wspomnienia przejść z Portugalii do zaraportowania nie mam - wyjazd okazał się być wspinaczkowy tylko w dość umiarkowanym stopniu :)