1 powtórzenie (grupowe!) zeszłorocznej nowości Arcziego i Bartka. Warunki nie sprzyjały, ale MOC w załodze była potężna. Gratki dla Wałka za jedyne przejście cruxu ( i 5zł na mszę za rozum dla niego !), reszta ekipy zrobiła to miejsce wariantem za 8c :) Na szczęście obeszło się bez ofiar śmiertelnych, choć niedostępna grań mogła zebrać swoje krwawe żniwo!!!