uczestnicy wymienieni w kolejności poruszania się na wyciągach i osiągnięcia wierzchołka (w odwrotnej kolejności osiągnięto podnóże skały w okolicy startu w Ambrożego); zrobione książkowo na 3 wyciągi - nie było co kombinować (1. wyciąg założono 4 m wyżej niż zwyczajowo - tak jest wygodniej); akcja przebiegła płynnie i osiągnięto (jak na taki zespół) przyzwoity czas (ok. 3,5 h od startu w drogę do zjazdu ostatniego uczestnika); dla dzieci była to wielka przygoda - w nagrodę dostały na piku po cukierku i każde wpisało się osobiście do książki szczytowej;