Całkiem ładna (nawet łatwe wyciągi to fajne wspinanie). Dodatkowo przez dwa dni przeszliśmy z Hermanem: Drogę Dziędzielewicza VI OS (ładne, sporo wspinania w bok); Sprężyna + Zacięcie muminków VI OS (klasowe wspinanie na każdym wyciągu); Droga Byczkowskiego V+ OS (rewelacyjny ostatni wyciąg); Droga Gąsiewskiego V+ OS (bez rewelacji). Następnego dnia po zrobieniu Lobby dołącza do nas Grisza i razem idziemy na Supergirl, ale próbę odhaczenia zawieszamy po pierwszym parchatym wyciągu (kończymy "Patrzykontem") Ostatnia droga którą robimy na Kościelcu to Leszek Dziędzielewicz VI OS.