|
|
|
:: Przejścia - Świat :: |
| Przejścia użytkownika Dr.Quinn,Ptaku,Goryl |
Rejon |
Droga, wycena, styl |
Data przejścia |
Autor przejścia |
Alpy, Grupa Ortlera | Monte Pasquale(3554m) ścianą północno-zachodnią 50st 400m OS | 2011-06-25 | Dr.Quinn,Ptaku,Goryl | Potężny front płynacy przez alpy znów pokrzyżował nam szyki i musieliśmy po raz kolejny zrezygnować z Schneewinkla...zaczarowana ta ściana czy co?:)Pogodę znaleźliśmy na południu we Włoszech,wybór padł na ciekawy,średnio trudny cel w alpach środkowych.
Bardzo ładna,estetyczna droga biegnąca wybitnym kuluarem z lewej strony ściany.Świetne warunki(czysto firnowo)sprawiły,że przeszlismy całość w lotnej asekuracji.Nie mam jeszcze przewodnika alpejskiego tych rejonów,a strona z której korzystam(bergsteigen.at) nie podaje wycen alpejskich(skali francuskiej),więc nie wiem jaka jest faktyczna wycena drogi(austriacy podają tylko wysokość ściany i maks.nastromienie).Być może po uzyskaniu większego doświadczenia będę umiał się kiedyś do tego odnieść...na razie trzeba łoić:) albo zakupić przewodnik...:) |
| Tatry, Kocioł Kościelcowy | Kochańczyk-Laskowski II OS | 2011-01-08 | Dr.Quinn,Ptaku,Goryl | Trzy wyciągi trawkowego dziabania,rozdaliśmy po jednym:)Warunki bardzo słabe,zero śniegu,kończyliśmy w deszczu.Mocno zalodzone wszystkie depresje i kominki.Jakiś przewodnik pod Murowańcem celnie ujął stan rzeczy-kwiecień:)
Gratki dla Agatki,ładnie poprowadziła drugi,ok.40-45m wyciąg.
Gdzie ta zima stulecia? |
| Alpy, Wysokie Taury | Hohe Riffl(3338m) Nordwand 60st.6m75-80st. 250m OS | 2010-08-21 | Dr.Quinn,Ptaku,Goryl | Doszedł do skutku kolejny wyjazd pt."lodowe haratanie".Tym razem postanowiliśmy odwiedzić Wysokie Taury celem rozpoznania terenu.Naszym celem były dwie ściany lodowo-firnowe,Hohe Riffl oraz Schneewinkelkopf(350m 70st.)Padła ta pierwsza.Tura okazała się na tyle wymagająca że wyczesało nas dokumentnie i w niedzielę nie było już spręża na haratanko.Ciekawe było nie tylko samo działanie w ścianie ale również podejście(czyli w zasadzie zejście granią (I)ze szczytu, oraz przekroczenie wielkiej szczeliny brzeżnej dość wąskim śnieżnym mostkiem(czołganko:).Ściana ma przewodnikowo 250m,lecz idąc lewym skrajem wzdłuż skał wyszło nam jakieś 270m(bliżej szczytu).Kruksem drogi było pierwsze 6-7m,czyli start przez szczelinę brzeżną(czysty lód 75-80stopni.Potem ściana kładzie się,i po 50m przechodzi wąski żlebik(3m spiętrzenie,w tych warunkach mikstowe). Następnie po wyjściu z gardła ściana rozszerza się znacznie,uzyskując równe 60stopni już do końca z wyjściem 15m na prawo od topu.Zespół zagrał ładnie,wszyscy brali udział w prowadzeniu.
P.S.Pierwszy raz w życiu spotkaliśmy ruskich którzy odmawiali wódki:) |
|
|
|

(C) 2004 - 2024. Herman & Zioło, Ksawię |
|
|