Udało nam się zrealizować kolejne górskie marzenie,tym razem w nieco bardziej egzotycznym łańcuchu górskim niż kochane Taterki czy Alpy.
Szczyt bardzo ładny,wybitny,robił wrażenie juz z samej wsi Kazbegi-miejsca z którego wychodzi się do bazy.
Drogę załoili wszyscy uczestnicy wyprawy,dzień po dniu,(dwa zespoły 3-os.)
Droga to jakieś 1000m śniegu i lodu,oraz ok.400m podejścia.
Więcej szczegółów opiszemy na przygotowywanej stronce internetowej montanieros.pl