Zgadzam się opiniami Kolegów że Hobrzański to najładniejsza rysa w Tatrach ! mega wspinanie w totalnej lufie ! cały wyciąg na własnej , polecam zdublować zestaw camów. Pierwszy wyciąg tego dnia to właśnie Rysa Hobrzańskiego ( VII- ) robię OS, zachęcony tym faktem Doktorro krzyczy, że on też chce! Więc zjeżdżam czyszczę wyciąg i Dr. skutecznie napiera FLASH! drugi wyciąg ( V+) to kilkanaście metrów łatwego wspinania , trzeci wyciąg Rysa Kosińskiego (VII) miałem z nią porachunki z przed 10 lat kiedy byłem tu z Grzesiem i Wałkiem wtedy poleciałem na wyjściu i wyciąg zrobiłem w AF, tym razem wyciąg puszcza bez przygód (RP), choć moje sapanie jak byłem w cruxie było chyba słychać w MOKU ;-) polecam tą kombinacje gorąco, asekuracja pancerna a mimo to przygoda na całego.