Bardzo ładna ruta prowadząca logicznym ciągiem rys i zacięć. Dwa ostatnie wyciągi stoją w topo za VII-. Migas poprowadził pierwszy 7-demkowy ja następny. Obydwoje mieliśmy podobne odczucia. Ten pierwszy to raczej górne trudności, następny jakby już łatwiejszy. Konieczne małe friendy.
"Kant Hakowy to najpiękniejszy ciąg rys na Mnichu" - tak opisana jest ta droga w topo Marcisza, do tego mamy czysto tradycyjną asekuracje(poza stanami z kotew) i dość spory ciąg trudności. Szczerze polecam miłośnikom wspinaczki tradycyjnej, rewelacyjny wspin! Co do trudności, moim zdaniem zdecydowanie bardziej wymagające niż np. robiona tego samego dnia Sprężyna, która ma teoretycznie podobną wycenę.