Typowa alpiniada, dobre dla średnio obytych, dość poważna, występuje kruszyzna wielkogabarytowa. Pierwsze 300m na żywca, potem pare skalnych wyciągów, dużo terenu na lotnej (II-IV), kluczowe trudności i na deser dużo terenu śnieżno-lodowego (do 85 stopni). Robione z pierwszej kolejki, biwak na Midi. Wcześniej robiliśmy Rebuffata z wyjściem za 6b (3 ruchy po krawądach). Turbo klasyk.