|
|
|
:: Przejścia - Świat :: |
| Przejścia drogi Droga MOTYKI |
Rejon |
Droga, wycena, styl |
Data przejścia |
Autor przejścia |
Tatry Mały Lodowy Szczyt | Droga Motyki V OS | 2020-09-13 | Ania i Kasia | Piękna, lita droga biegnąca środkiem południowej ściany Małego Lodowego. Nieźle to sobie Motyka wymyślił :) Super wspinanie w głównej mierze po płytach i w zacięciach, w słońcu i przy taaakich widokach dało nam bardzo dużo frajdy i przyjemności. Pierwszą połowę drogi prowadziła Kasia, drugą ja. Końcówka łatwym terenem wyprowadziła nas na wierzchołek, z którego zeszłyśmy granią w kierunku Czerwonej Ławki. |
| Tatry, Łomnica | Droga Motyki M5+ WI4 OS | 2018-01-31 | ManiekF i Paweł Hałdaś | Piękna alpiniada. 600m deniwelacji, 800m wspinania. 9h w ścianie, 20h akcji. Śniegi na podejściu w kratkę. Miejscami beton, czasem dużo przewianego pudru. W ścianie przyzwoite warunki. Na dole sporo lodu i firnu. Wyżej ilość lodu sukcesywnie maleje. Na ostatnim trudnym wyciągu było go zdecydowanie za mało. Asekurowaliśmy się głównie ze śrub, buldogów i haków. Ilość użytych friendow policzył bym na palcach jednej ręki. Warto tam się wybrać. |
| Tatry, Zamarła Turnia | Droga Motyki V TRAD | 2017-07-02 | Paweł Kopeć | w zespole z Pyzą |
| Tatry, Zamarła Turnia | Droga MOTYKI V TRAD | 2016-08-26 | Ekipa "2ΣKG" | Ekipa "2ΣKG" (Edyta, Ewa, Karol i Grzegorz - prowadzący pierwszą line) przeszła drogę Motyki w czterech wyciągach. Pierwszy wyciąg i od razu ciekawie. Zacięcie na całej długości zmusza do szukania punktów podparcia, niby nie trudno, ale bacznie i równo, nie odpuszcza. Wymusza nie oczywiste ruchy, zwłaszcza z plecakiem. Kolejne trzy wyciągi już mniej czujnie. Drugi wyciąg z niedużą płytą i małym przewinięciem, na którym można sobie posiedzieć i pooglądać widoki. Chwyty i stopnie rzucają się w oczy, i jak to w Tatrach, część z nich jest ruchoma. Klasyka tatrzańska uczy przez swoją niejednostajność. info. i wrażenia Eva Klimek |
| Tatry, Zamarła Turnia | Droga Motyki V- RP | 2012-09-29 | Gośka, Karol i payek | Całkiem dobry warun panował do godziny 15-16,czyli akurat na podejście z Palenicy i zrobienie drogi. Na szczycie ostudził nasz zapał silny wiatr z deszczem. Warto było pojechać chociażby po to aby zobaczyć Tatry jesienią i zrobić (dla mnie po raz trzeci)ten piękny klasyk Zamarłej. Gośka, na wyjeździe zwana "Gorzka" (kompozycja imienia, gorzkiej czekolady,żołądkowej gorzkiej i charakterku:)), po raz pierwszy skosztowała wspinaczki w tatrzańskim granicie i obawiam się, że nie po raz ostatni, marudziła nawet mniej niż zwykle;) Z Karolem to wiadomo, że można konie kraść, więc wyjazd całościowo bardzo sympatyczny! |
| Zamarła Turnia | Droga Motyki V OS | 2005-08-25 | Herman, Klenio | bardzo ładne wspinanie |
|
|
|
(C) 2004 - 2024. Herman & Zioło, Ksawię |
|
|