Plan był inny,mieliśmy zrobić klasykę czyli Płytę Lerskiego i Grań Kościelców.Ale po wczesnoporannej lampie zaczęło się potężnie chmurzyć,więc przy stawie zmieniliśmy plany i poszliśmy na Gnojka żeby coś zrobić po dymaniu z samego dołu.Jak się okazało pogoda wytrzymała(poza sporadycznym siąpieniem),ale i tak zrobiliśmy "na mokro".Po pierwszym wyciągu poszliśmy wariantem na lewo-żebrem.
W MasterTopo droga jest jako III,ale na dokładnym schemacie są 2 miejsca IV-owe,płytka na pierwszym wyciągu i jedno miejsce na wyjściu na żeberku.