Cóżem się upocił, i to nie tylko ze względu na ciepełko :) Przy pierwszej próbie myślałem że wyjście za filarek z "zębem" przerasta moje skromne umiejętności, ale po przypatentowaniu i tytułowym "za wszelką cenę!" rzuconym w kluczowym momencie z dołu pykło.
Pierwsza próba dla przypomnienia ruchów, a przed drugą motywacyjne słowa od asekurantki i do dzieła. W kluczowym momencie po dwóch próbach zmiana, patentu i poszło. Tak jak w nazwie drogi za wszelką cenę do góry.
wstawiłam się zupełnie bez przekonania bo jakoś w ogóle nie lezała mi ta droga, a tu mila niespodzianka :) w zeszłym roku jedna próba w której nie doszłam nawet do 1 wpinki, w tym roku 1pr po fleszu Payka. w sumie to nawet fajna droga!
Pomimo extra tatusiowej wagi (+7kg) jakoś się wgiełgałęm ;)Pierwsze 3 OSy w tym roku w trakcie tacierzyńskiego :) Generalnie 5-ty raz w skałach w tym sezonie. Zrobiłem jeszcze Krótkie spięcie VI OS i Lipcopad V+ OS. Nie byłem na Zelejowej 4 lata i jestem pod wrażeniem. Super rejon z pięknymi drogami :)
Bardzo, bardzo fajna droga, po przewieszonej części, gdy wydaje się, że jest po trudnościach pojawią się przewinięcie przez filarek które może zaskoczyć :)