Idąc tym sposobem mamy fajny ciąg, czujny początek i siłowa lekko przewieszona końcówka. Miód!
Na deser wyrównałem rachunki z Powiało siódemką VII- która to zrzuciła mnie ostatnio przed trudnościami i tym samym przepadło pierwsze prowadzenie dla lokalsów. Ze wstydu nie mogłem spać!